Z racji tego, że zatęskniło mi się za prowadzeniem bloga...
dziś trochę w innej postaci...będzie trochę o...aaa to wszystko później :)
Wyjazd na trzy dni bez ubrań, z nową parą butów i szczoteczką do zębów tak właśnie to wyglądało.
Nasza kolacja często taka:
Cóż za jakość...