Powoli nadchodzi miesiąc maj a wraz z nim matury :) Dalej to wybór kierunku i uczelni, na której chce się studiować. Ja rok temu, a właściwie jeszcze wcześniej, wiedziałam, że chcę powiązać przyszłość z kosmetologią. Chociaż na początku była to dermatologia.
Dziedziny medycyny powiązane po części ze sobą. Tak dobrze przeczytaliście, zarówno dermatologia jak i KOSMETOLOGIA to gałąź medycyny. Naprawdę chcę to podkreślić, strasznie nie lubię jak osoby, które nie mają o tym pojęcia, dowiadując się co studiuje mówią, że będę "panią od paznokci i malowania" (?!) NIE :) Kosmetologia to nie tylko to.
Definicja: Jest to dziedzina medycyny zajmująca się profilaktyką mającą na celu opóźnienie zewnętrznych oznak starzenia się, jak i zachowania jak najdłużej sprawności życiowej oraz zagadnieniami leczniczymi dotyczącymi tych zmian skórnych, które szczególnie niekorzystnie wpływają na wygląd zewnętrzny.
Zajmuje się również upiększaniem, składem preparatów kosmetycznych i ich zastosowaniem oraz wpływem na poszczególne rodzaje skóry.
Kosmetolog - zawód medyczny, specjalista ochrony zdrowia :)
Więc gdzie w tym lakiery, pudry, silikony, pomady czy sztuczności? Ech.
Chciałabym tym postem wyjaśnić parę spraw, pokazać jaką wiedzę muszę zdobyć i przedstawić ze swojej perspektywy ten kierunek :)
1. Jestem na 1 roku studiów.
2. Mam/miałam przedmioty takie jak: Anatomia, Fizjologia i patofizjologia, Biologia i genetyka, Histologia, Kosmetologia pielęgnacyjna, WF, Zasady BHP(10h na początku semestru + zaliczenie na ocenę :)), Podstawy etyki, Angielski, Doraźna pomoc przedmedyczna, Biofizyka, Mikrobiologia i immunologia, Chemia kosmetyczna.
3. Po każdym semestrze 3 egzaminy.
4. Patrząc na przedmioty muszę mieć wiedzę medyczną bez tego ani rusz w zawodzie kosmetologa. Potrzebna mi teoria.
5. Angielski - nauka pod mój zawód.
6. Kosmetologia - zajęcia praktyczne - w tym semestrze jest więcej, dwa razy w tyg po 5h.
7. Wykłady, ćwiczenia, ćwiczenia seminaryjne.
8. Praktyki po każdym roku, czas trwania: 4tyg.
9. Kosmetyczki po kursach a moje studia.. ekhm sądzę, że większa połowa nie wie co dany kosmetyk powoduje czy jak działa urządzenie.
10. We wrześniu muszę opłacić sobie "wyprawkę" - wszystkie potrzebne rzeczy na zajęciach praktycznych, która nie jest tania. Nie wiem skąd ta cena. ?!
11. Brak szatni.. właściwie to są tylko jakby "niepilnowane wieszaki"... szkoła z renomą a nie mam nawet własnej szafki...
12. Na większości uczelni jest to kierunek płatny, nieważne czy studia dzienne czy zaoczne.
13. W razie nieobecności, zajęcia muszę odrabiać, nawet jak przyniosę zwolnienie od lekarza.
14. Literatura wykładowa? Po raz kolejny książki medyczne.
15. Kosmetolog posiada więcej uprawnień niż kosmetyczka. Zazwyczaj w salonach bywa tak, że bez uprawnień, te kobiety wykonują jakiś zabieg..
16. Kosmetolog może współpracować z lekarzami, asystować nawet przy chirurgu plastycznym, pracować w laboratorium.
17. Osobiście wolę mieć skończone studia posiadać większą wiedzę niż skończyć jako technik i pracować dl kogoś w salonie. O nie. Ja pójdę trochę w innym kierunku. Tak myślę :)
Dzień na uczelni:
Czasem od 8:00 czasem od południa :) Plan mi jak najbardziej pasuje.
Lekcja w pracowni: Przychodzimy, przebieramy się w swoje fartuszki hih, zmieniamy butki, ściągamy wszelką biżuterię, związujemy włosy i idziemy na stanowiska. Mamy swoją mini szatnię w sali. Na początku teoria z tego co będziemy dziś się uczyć, potem praktyka. Zawsze pracujemy w parach :) Czas mija zazwyczaj przyjemnie:P Raz jedna osoba wykonuje zabieg, potem druga. chyba, że nie wystarczy nam czasu. Czasem są dni kiedy jesteśmy pytane, zazwyczaj - co drugie zajęcia. Więc trzeba się przygotowywać na bieżąco. Zbliża się koniec, sprzątamy, przebieramy się i wychodzimy. Następnie - chemia kosmetyczna - gdzie ubrane w fartuchy wchodzimy do laboratorium. Odpytywanie z przygotowanego, dzisiejszego materiału i dalej - wykonywanie eksperymentów :) Zbliża się godzina 18 i czas do domu.
Co w TEORII:
Wszystkie układy człowieka, budowa fizjologia, obserwowanie tkanek i rysowanie, pasożyty zew i wew człowieka, nazwy kształty bakterii wirusów grzybów.., ultradźwięki, lasery, chemia..związki, składniki kosmetyków plus ogólna wiedza
(od atomu po znajomość każdego związku), mutacje, nowotwory, genetyka. I DUŻO DUŻO WIĘCEJ
Ja naprawdę nie mam tylko malowania paznokci czy masażu ciała.
Jeszcze wiele mogłabym wyjaśniać, ale jeżeli kogoś zainteresuje ten kierunek a będzie miał pytania śmiało proszę pisać w komentarzach! Na pewno odpiszę :)
MIŁEGO WIECZORU !
Ja wracam do czytania książek :)
