piątek, 25 stycznia 2013

brillante viola

Bardzo źle się czuję, ale tak przekładam dodawanie posta, że jednak postanowiłam się zebrać.

W piątek umówiona byłam na manicure hybrydowy. Już dawno miałam ochotę sobie go zrobić ale do tego potrzebuję dłuższych paznokci, które trzeba było dość długo zapuszczać ;) 
Szukając salonu w dzielnicy, której kompletnie kompletnie nie znam jest trudne, w końcu jednak udało się, dotarłam!

OD POCZĄTKU: 
- miałam ogrzewane dłonie w lampie uv, ponieważ tak zmarzłam przy -10 mrozie a podobno lakier musi się trzymać i być nakładany na ciepłe ;)
- frezarka, polerka, i pilniczkiem doprowadzono moje paznokcie do porządku
- nałożenie odtłuszczacza
- nałożenie bazy, która za każdym razem była utwardzana pod lampą uv i tak po kolei z każdym paznokciem baza, lampa, baza, lampa...
- nałożenie lakieru - to samo - lakier, lampa, lakier, lampa... w sumie miałam 3 warstwy
- nałożenie utrwalacza - znowu lampa 

Po 60 min mój manicure hybrydowy był gotowy!

Lakier, które pani użyła był firmy MISTERO
- co do koloru nie jestem pewna ale chyba jest to brillante viola - fiolet z mieniącymi się niebieskimi drobinkami. Miałam do wyboru ok 15stu kolorów. Właściwie to nie wiedziałam jaki wybrać zmieniałam co chwile decyzję ;) w ostateczności - nie jest "codziennie"
 - co do kształtu - ACH tak marzyły mi się migdałki i mam, stworzone z moich naturalnych!

Brak więcej zdjęć, ponieważ w dzień nie byłam w stanie zrobić a post miał być w końcu dodany ;) ale efekt końcowy widać.

Tylko nie wiem czemu pani malowała mi tak daleko od skórek. 
Były robione wczoraj a widać jakbym miała tygodniowe odrosty.. 
nie podoba mi się to.

Wstając dziś rano zobaczyłam odprysk! Nie wiem jak to możliwe. Czy taki lakier czy moja płytka jest nieodpowiednia. Ciekawe co będzie dalej. Czy wytrzymają. W pon poprawka..


Podobają się? Jak kolor?

5 komentarzy:

  1. wygladaja KOSMICZNIE! :) ciekawe jak dlugo sie utrzymaja:) ladny ksztalt paznokcia:) migdalki sa sliczne, napisz czy nie sa niepraktyczne? i co stosujesz na skórki? wygladaja na bardzo zadbane:)
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. co do długości już się przyzwyczaiłam ;) podobno lepszy taki kształt niż kwadraty. Jeżeli z boku się nadłamie można ładnie spiłować i gotowe, przy 'kanciastych' jest gorzej. Chociaż jeżeli ktoś ma mocne paznokcie to zawsze będą się trzymać;) skórek staram się nie wycinać tylko usuwam je preparatem Eveline i stosując regularnie wyglądają dobrze :) może taka moja natura. Na zdjęciu zrobione frezarką więc muszą "po" być zadbane ;P

      Usuń
  2. w sumie brzmi logicznie:) sama sie pewnie nigdy nie przekonam bo moje paznokcie lamia sie jak tylko wyjde z domu :< czekam na posty o pielegnacji paznokci:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam taki sam kształt. Jednak nie chodze na manicure hybrydowy, maluję zawsze sama z bazą i top coatem i wytrzymują tydzień bez odprysków!



    www.confassion.pl - mój butik internetowy z ciuchami dla Blogerek i nie tylko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. byłam pierwszy raz i raczej nie pójdę więcej..po 12h jeden paznokieć odprysł a po 2 dniach kolejny się odkleił...

      Usuń