Myślę, że już z tym określeniem spotkaliście się nie raz :)
Właśnie jest czas na uczelni gdzie ćwiczymy ten zabieg.
Aleee też dziewczyny chwalą go sobie - mamy gładziutkie buzie, miłe w dotyku, delikatne :)
nie jestem w stanie pokazać własnych zdjęć więc wyżej wymienione pochodzi z internetowej str
Co to?
Zabieg oczyszczający, przy użyciu fali ultradźwiękowej pozbywamy się martwych, złuszczających komórek naskórka. Możemy pozbyć się nawet płytkich zaskórniaków i usunąć zanieczyszczenia. Bardzo ładnie poprawia wygląd naszej skóry.
Osobiście chciałabym wypróbować go także na całe ciało :)
Jak wygląda zabieg?
Do zabiegu peelingu kawitacyjnego używa się aparatu wytwarzającego fale ultradźwiękowe, zakończonego łopatką, która przesuwana jest po wilgotnej skórze. Cząsteczki wody, zwiększają objętość - rośnie ciśnienie - a następnie rozpadają się. Efektem takiego działania jest rozbijanie komórek martwego naskórka.
Po zabiegu mamy lekko zaczerwienioną skórę.
Kawitację najlepiej połączyć od razu z SONOFOREZĄ :)
Różnica?
Czym taki zabieg różni się od zwykłego peelingu? Kawitacja ultradźwiękowa pozwala dostać się bardziej w głąb skóry niż w przypadku zwykłego rodzaju peelingu.
Oraz tym zabiegiem pobudzimy mikrokrążenie, skóra będzie lepiej odżywiona.
Dla kogo?
Zarówno dla pań jak i panów dla każdego typu cery. Być może alternatywa dla osób, które nie znoszą oczyszczania manualnego z powodu bólu:) (chociaż nie usunie nam głębokich zaskórniaków, przynajmniej nie po 1 razie). Zalecany dla osób mających szarą i zatrutą nikotyną skórę. Myślę,że ładnie odświeży cerę.
Przeciwskazania?
- ciąża
- silne bóle migrenowe
- aparaty ortodontyczne
- nowotwory
- stany gorączkowe, cięzki stan ogólny
- rozrusznik serca
- choroby bakteryjne, wirusowe
- padaczka
- przerwanie ciągłości naskórka
Przed zabiegiem należy zdjąć wszelką biżuterię.
Cena?
Zaczyna się już od 40-50 zł, rośnie wraz z wyborem gdzie chcemy mieć wykonywany i oczywiście od salonu.
Polecałabym taki zabieg stosować od razu na twarz, szyję i dekolt - nie zapominajmy o tych partiach! :)
Bardzo często widzę panie gdzie twarz jest zadbana a szyja i dekolt się marszczą...
Jak wasze wrażenia?
Próbowaliście? A może zachęciłam?:)
Miłego dnia życzę!
nie próbowalam, moze kiedys spróbuje jak bede na wakacjach :D Mozesz zrobic wpis o swoich studiach? wydaja sie mega interesujace:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Madzia:)
jeszcze nie probowalas? :> ojj to zobacz sobie :) hmm pomysle o tym..w pozniejszych postach
Usuń