sobota, 13 kwietnia 2013

new things

Ale tydzień... Złapała mnie choroba, potem nagle inne sprawy. 

Zaległe zakupy :) Już pokazuję. 
Trafiła się w tamtym tygodniu fajna promocja na większość produktów z Isany. Nie wiem czemu ale ciągnie mnie do tej firmy. Zresztą jużo  tym wspominałam. 
Tania, niemiecka, dostępna w Rossmannach, warto próbować przy takich cenach. 
Krem do rąk był nawet po 2,99zł a żele 5,99zł jak dobrze pamiętam. WOW. A jakie zapachy hoho


Isana, Creme Dusche SheaButter & Passionsfrucht
Isana, Ol Dusche Melone & Birne


Eva Natura, Herbal Garden, Tonik do twarzy
Bourjois, Płyn micelarny do demakijażu twarzy i oczu, 
Micellar Cleansing Water


Isana, HandCreme Intensiv 5% Urea
Isana, HandCreme Olive




Bell, Lip Liner Pencil, konturówka do ust, nr 9

Wciąż nie mam takiego koloru pomadki :(





Co używałyście? Co się sprawdziło? 
Mówić szybko :) 
Która recenzję chcecie pierwszą :)?


2 komentarze:

  1. Isana mnie uczulila, dostalam takiej wscieklej ''drapanki'' po uzyciu zelu pod prysznic, niestety wyrzucilam go natychmiast i nie pamietam co to bylo.. konturówka zacna:)
    swoja droga dlugo Cie nie bylo, zapraszam do siebie na zakupki tez:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ojj mnie nigdy Isana nie uczuliła, żaden produkt. Jednak dla wrażliwców może być zła. Będę częściej, muszę ;)

      Usuń