serum i eliksir. Trochę dziwnie to brzmi :)
Zamówiłam półprodukty, jak widać na zdjęciach,
z zrobsobiekrem.pl
W tym poście o przygotowaniu
KREMU Z FILTREM UV I WITAMINAMI.
Na początek to co potrzebujemy:
1. GMS - monostearynian glicerolu - 1 g
MGS- 6 g
Alkohol cetylowy - 3 g
2. mikronizowany tlenek cynku - 7.5 g (3 torebeczki po 2.5g)
All in one - 1.5 g (3 torebeczki po 0.5g)
3. D-Pantenol 75% - 15 ml
Organiczny olej z pachnotki - 15 ml
Olej ze słodkich migdałów - 15 ml
4.łyżeczka miarowa
strzykawka
opakowanie na krem 100 ml
2 probówki zamykane po 15 ml
(dostałam zamienne opakowanie - buteleczki po 15ml)
pipetka
zlewki 50ml i 100ml
pipetka
mikserek(taki do spieniania mleka w kawie :))
Na początek ważna zasada - wszystko róbcie dokładnie.
Każdy g i ml się liczy aby wyszło wszystko jak należy.
Bądźcie dokładni :)
Zaczynamy od przygotowania fazy tłuszczowej, potrzebujemy:
alkohol cetylowy(stabilizator)
MGS(emulgator - połączy nam razem fazę wodną i olejową) monostearynian glicerolu(emulgator)
oleje: ze słodkich migdałów oraz z pachniotki
zlewka 50ml
W zlewce 50 ml umieszczamy alkohol cetylowy, MGS
i monostearynian glicerolu.
Zlewkę umieszczamy w łaźni wodnej.
Gdy składniki stałe się rozpuszczą dodajemy oleje.
Wyjmujemy zlewkę gdy faza olejowa będzie klarowna.
Otrzymamy około 39-40 ml fazy olejowej, co wystarcza
na 3 kremy po 50 g.
Fazę tłuszczową dzielimy na trzy porcje. Dwie części
(po około 13 ml) przelewamy do dwóch probówek dołączonych
do zestawu i odkładamy do lodówki.
Podpisałam buteleczki żeby wiedzieć do kiedy mogę wykorzystać zawartość(faza tłuszczowa ważna 6-8 tygodni)
Teraz przygotowujemy fazę wodną, nie wiem czemu ale nie zrobiłam zdjęcia tego co potrzebujemy, także już piszę:
woda destylowana
1 porcja filtra - tlenku cynku
zestaw witamin, 1 porcja ALL IN ONE
W zlewce 100 ml przygotowujemy fazę wodną
(na jedną porcję kremu)
Odmierzamy 32 ml wody
(zrobiłam to za pomocą strzykawki)
Następnie dodajemy jedną porcję filtra
Oraz ok 6 kropel konserwantu - ja mam FEOG
i 1/2 łyżki miarowej D-pantenolu (cała mała miarka)
Ogrzewamy w łaźni wodnej wraz z fazą A.
Faza wodna musi się ogrzać, faza tłuszczowa być płynna
Rozpuszczoną fazę olejową wlewamy do fazy wodnej równocześnie mieszając mieszadełkiem.
Mieszamy tak długo aż mieszanina się schłodzi i nabierze konsystencji kremu
Na sam koniec dodajemy porcję witamin
KREM JEST GOTOWY :)
Przełożyłam do pojemniczka
Lekki 'puszysty' krem, wchłania się po 3 sekundach :)
skóra matowieje.
Tlenek cynku ma do tego, że jest białym proszkiem, który w kremach, emulsjach do opalania pozostawia również biały podkład, film na powierzchni skóry. Im bardziej rozdrobniony tym lepiej. Jest filtrem fizycznym. A znaczy to tyle, że odbija i rozprasza promieniowanie dochodzące do naskórka.
Co do kremu, niestety nie wiadomo jak wysoki ma filtr.
Podobno SPF ok 15
W tym kremie nie jest źle:) delikatnie tylko widać białą poświatę.
Gotowy krem przechowujemy w lodówce - przez około 2 - 3 tygodnie.
Po dodaniu konserwantu - co najmniej 6 miesięcy
Kto z Was używa półproduktów?
Jakie są Wasze ulubione?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz