Troszkę miszmasz, trochę wiadomości
No w końcu mam nowy system na moim laptopku.Także mogę działać :)
Od wczoraj zaczęłam praktyki(!) więc zapraszam Was bardzo serdecznie do
Salonu Urody LIVRET w Bytomiu, ul Moniuszki 7.
Szeroka gama zabiegów - na pewno traficie na coś odpowiedniego dla siebie!
Nowe sprzęty, miła obsługa. ZAPRASZAM ZAPRASZAM :)
Oferta na stronie: http://www.livret.pl/
Moja mum czasem( ;) ) wie co lubię. Bardzo lubię ten żel!
(Nawet możliwe, że już się u mnie wcześniej pojawił)
Ale tylko ze względu na zapach :D Puddingowy!
(to chyba moja własna nazwa) tak właśnie pachnie, dodatkowo raspberry i vanilla milk mmm!
Sama konsystencja jest nie za fajna.. dość wodnista, sporo musimy dozować.. Opakowanie wygodne. Zresztą sami na pewno wiecie, że w Original Source
jest co wybierać :) Piękne zapachy!
A jakie są Wasze ulubione produkty Original Source?
Powiedzcie mi jeszcze czy dobrze u Was wszystko widać na moim blogu? Czy nie trzeba przesuwać paskiem aby móc zobaczyć jakiś post? Czy jest w jednym oknie?
Pytam bo na każdym komputerze inaczej...
Z blogiem jest dobrze, ale jakbys mogla usunac to komentarzowe cos co kaze przepisywac tekst z obrazka :)
OdpowiedzUsuńKiedys uzywalam zelu pod prysznic z lemonka, nie pamietam jak sie nazywal, ale byl super orzezwiajacy <3
pozdrawiam i powodzenia z praktykami :)
a nie było tego wcześniej?
Usuńoo takie orzeźwiające też lubię! :)
O widze ze juz to usunelas:) no to nieważne:)
OdpowiedzUsuń