piątek, 20 września 2013

sierpień - denko część 1

Jedna z dwóch części denka. 
Kosmetyki, które używałam, ale już do nich nie wrócę:

Powiedziałabym ogólnie, że produkty były OK. Chociaż niepolecam.




Lirene, Mleczko oczyszczające do demakijażu twarzy i oczu, ekstrakty z lipy 
i arniki górskiej, olejek migdałowy - za rzadka konsystencja jak dla mnie, przypuszczam, że niewiele nawet oczyszczało.. dodatkowo niewydajny.

Lirene, Tonik nawilżająco-oczyszczający, wyciąg z aloesu, ekstrakty z ogórka i lipy - bez rewelacji, jak to toniki :) jednak nie uczulał. Wypróbuję coś innego, ten niczym mnie nie zainteresował.

Bourjois, Woda micelarna do demakijażu twarzy i oczu - w połączeniu z moją maskarą Maybelline czasem wywoływał podrażnienia oczu..jednak produkt ma wiele zwolenników.

Mixa, lekki krem nawilżający, skóra normalna i  mieszana - nowa firma na polskim rynku(pokazywałam tu w nowościach) jednak zachwycona, że mogę wypróbować nowy krem kupiłam bez spojrzenia na skład a tam.. alkohol denat., który jest wyczuwalny 
po nałożeniu! Po posmarowaniu nie łagodził, wydawałoby się, że dodatkowo widoczne stawały się wszystkie zaczerwienienia, nie nawilżał ale też nie uczulał
Jednak to tylko jednorazowa przygoda z tym produktem ;)
"Przeciw błyszczeniu" - nie powiedziałabym.. 
"lekki krem" - owszem :) konsystencja była w porządku, łatwo się rozsmarowywał. 
Nie zapychał. Do tego produktu także nie wracam.


Jakie macie opinie na temat tych kosmetyków?

oraz...już niedługo kolejne ROZDANIE ;)
STAY TUNED!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz